Zamyślenie

 

Uważam, że gwoli rzetelności powinniśmy obejrzeć obraz, którego przesłanie może zostać zrozumiane opacznie, tak, jak to mnie się przydarzyło.   Malowidło przedstawia czlowieka przy jakimś drzewie, krzaku lub kaktusie, zamyślonego nocą przy świetle księżyca.  Może to lunatyk?  Komu by sie chciało łazic po pustyni po nocy, gdzie pełzają nocne gady, jak grzechotniki zwane sidewinders, albo skorpiony.

Zatem chyba jednak lunatyk.  Takich się boją ludzie, zwierzęta I nawet gady.  Nos spuszczony na kwintę.  Pewnie chłopak ma poważne zmartwienie.  Księżyc oświetla kaktus, który emanuje w srebrnym świetle aureolą swojej własnej barwy.

 

Bardzo oszczędny obrazek, a tyle może powiedzieć.  Myślę, że malarka w ten sposób chciała przedstawić te scenkę. 

 

Natomiast moje pierwsze wrażenie było zgoła inne.  Otóż wydawało mi się, że jegomość nieco popił poprzedniego wieczoru I po prostu wyszedł na dwór aby pozbyć się nadmiaru wody z organizmu – ot, myslałem sobie, taki zabawny obrazek.  Jak to się czasem można naciąć….

 
Make a Free Website with Yola.